Standard HTML5, zgodnie uznawany przez większość producentów zbawicielem Internetu, jest przyszłością Internetu, a z Flashem już możemy zacząć się żegnać, twierdzi Mozilla. Wiceprezydent ds. produktu w fundacji Mozilla, Jay Sullivan, nazywa technologię Flash "plug-inowym więzieniem", od której uwolnić nas może właśnie standard HTML5. Standard ten zapewnia użytkownikom możliwość wyświetlania multimediów, bez konieczności instalowania zewnętrznych aplikacji, jak Adobe Flash. Nie można się dziwić słowom przedstawiciela Mozilli, jako że jednym z głównych haseł marketingowych nowej przeglądarki Firefox 4 jest właśnie HTML5. Podobnie rzecz się ma z Internet Explorerem 9 od Microsoftu oraz Chrome'em od Google'a. Czy zatem czas pożegnać Flasha? - W dłuższej perspektywie na pewno tak - uważa Sullivan. W tej chwili HTML5 dopiero raczkuje, ale im więcej producentów wykaże chęć wsparcia tego standardu, tym większa liczba programistów zdecyduje się na migrację z Flasha, zwłaszcza w segmencie mobilnym, gdzie wyskakujące Flashowe okienka są nad wyraz irytujące. - Pomysł, aby do odtworzenia 30-sekundowego klipu audio, trzeba wklejać całą konstrukcję Flash Playera? To bezrozumne - dodał Sullivan.